27.2.11

Koszyczek

W niekończących się wędrówkach po sieci trafiłam na kolejną odnóżkę blogów rękodzielniczych. Szycie toreb, torebek, woreczków, pojemniczków, koszyków, patchworki rozmaite - istne szaleństwo. Usiadłam więc dziś rano do maszyny i po godzinie powstał koszyczek:


Wszystko wyciągnięte z zapasów - szary sztruks, wzorzysta bawełna i kawałek szmatki, który posłużył za usztywnienie. Koszyczek jest miękki, dno gęsto przepikowałam, wstążeczka nawet pasuje. Następnym razem (a będzie następny raz, oj będzie) z pewnością zmienię trochę proporcje - wyższe ściany sprawią, że będzie bardziej zwarty.

Strasznie mi się podoba, a Wam? ;)

4 komentarze:

Shigella pisze...

Bardzo nam sie podoba #meriDesign ;)

el pisze...

ładny:) ja tez kocham wszelkie koszyczki, schowanki, torebeczki, kosmetyczki, etui na telefon..
;-)) pozdrowienia:)

castolle pisze...

Śliczny ten koszyczek.Pozdrawiam.

Sabik pisze...

śliczny... ale listki ceramiczne u Ciebie wymiatają...pozdrawiam!!